Kilka wybranych ciekawostek
- Próchnica była poważnym problemem na długo przed wprowadzeniem do masowego handlu słodyczy i słodkich napojów. Pierwsze ślady po ubytkach próchniczych znaleziono w skamieniałych szczątkach zwierząt oraz naszych przodków. Wiek najstarszych znalezisk tego typu szacuje się w milionach lat!
- Przez tysiąclecia technika i wiedza medyczna próbowały zapewnić ludziom właściwy komfort leczenia zębów. Już w starożytności przykładano bardzo duże znaczenie do higieny jamy ustnej oraz próbowano w miarę nieinwazyjnie leczyć zęby. Różnorodne zalecenia na ten temat znaleźć można w źródłach pochodzących m.in. ze starożytnej Grecji, Rzymu, Egiptu, Arabii, Chin, Indii, Babilonu czy Mezopotamii.
- Starożytni w różnych źródłach jako przyczynę psucia się zębów wskazywali "robaki". Diagnoza może nieco niefortunna, ale leczenie bywało skuteczne. Na bolące zęby zalecano różnego rodzaju środki, choć najskuteczniejsza zawsze pozostawała ekstrakcja.
- Bardzo długą tradycję ma też protetyka oraz ortodoncja. Różnego rodzaju szyny stabilizujące oraz protezy stosowano już wieki przed narodzinami Chrystusa.
- Tak wielkie postacie starożytności jak Hipokrates czy Arystoteles również zajmowali się leczeniem zębów. Choć dzisiejsza stomatologia nie praktykuje już sterylizacji za pomocą ognia i używa nieco innych narzędzi niż obaj panowie, to i tak każdy dentysta może być dumny z powodu takich pionierów w swojej branży.
- W średniowieczu coraz więcej osób zajmowało się leczeniem zębów. Albo udawało, że się tym zajmuje. Działało wielu oszustów, którzy na jarmarkach i targowiskach oferowali różnego rodzaju cudowne preparaty leczenie do stosowania na zęby. Zabiegi dentystyczne przeprowadzali też kaci, kuglarze i przedstawiciele innych zacnych profesji. W tamtych czasach z bolącym zębem naprawdę warto było iść do zaufanego cyrulika.
- Termin "dentysta" został po raz pierwszy użyty w XIV wieku przez Guya de Chauliac w dziele pt. "Chirurgia magna".
- Przełom XV i XVI wieku to znaczny rozwój w dziedzinie stomatologii. To właśnie wtedy w Chinach wymyślono szczoteczkę do zębów, a Leonardo da Vinci opisał dokładnie anatomię ludzkiego uzębienia. Również w tym okresie po raz pierwszy w mieliśmy do czynienia z dobrze udokumentowanymi zabiegami wypełniania ubytków amalgamatem.
- Pod koniec XVI wieku bardzo popularnym zabiegiem higienicznym było płukanie jamy ustnej moczem.
- W XVIII wieku mamy do czynienia z dynamicznym rozwojem stomatologii. Pierre Fauchard opisuje dokładnie różnego rodzaju choroby zębów oraz metody ich leczenia. W wielu krajach powstaje prawo określające dostęp do zawodu dentysty. Zostaje wynalezionych coraz więcej nowych narzędzi dentystycznych.
- XIX wiek to jedno wielkie pasmo nowych wynalazków z dziedziny stomatologii. Powstają fotele dentystyczne, wiertarki i inne narzędzia, do znieczulania stosuje się eter i gaz rozweselający. Dokładnie opisana zostaje próchnica. Pod koniec XIX wieku można już kupić pastę do zębów w tubkach oraz prześwietlić sobie zęby.
- W XX wieku stomatologia nabiera ludzkiego oblicza. Dzięki rozwojowi technologii i medycyny (szybkoobrotowe wiertarki, nowe metody znieczulenia) z biegiem lat zabiegi dentystyczne stają się coraz mniej uciążliwe dla pacjentów. Dynamicznie rozwijają się nowe nurty w stomatologii. Protetyka, stomatologia estetyczna czy implantologia (od lat 80-tych) sprawiają, że możemy cieszyć się pięknymi zębami do późnej starości.
- Oczywiście, to z całą pewnością nie koniec tej ciekawej historii. W stomatologii wciąż mamy do czynienia z wieloma nowościami, wciąż widzimy duże pole do rozwoju dla technologii. Wielu pacjentów czeka na bezbolesne zabiegi, tanie protezy i implanty oraz na inne rewolucyjne środki, np. szczepionki przeciwko próchnicy. Wypada nam tylko trzymać kciuki!